Zanim zaczniesz... - zdrowie fizyczne

2009-04-19 18:22

 

Praktyki BDSM, szczególnie związane z aspektami fizycznymi (ogólnie sadomasochizm, spanking i bondage) przeznaczone są dla osób o przynajmniej przeciętnym zdrowiu. Dotyczy to głównie osób uległych, ale też w znacznym stopniu dominujących, które powinny być w stanie w każdej sytuacji zareagować na zagrażającą sytuację odpowiednio szybko i adekwatnie.
Ciężko jest podać ogólną listę chorób, które stanowią przeciwwskazania do uprawiania BDSM. W znacznej mierze zależeć to będzie zarówno od konkretnych stosowanych technik, jak i indywidualnego przebiegu chorób u danej osoby, ich leczenia itp. Każdorazowo osoba cierpiąca na jakieś schorzenie powinna w szczerej rozmowie z lekarzem ustalić, co jej wolno, co jest zabronione, a przy czym zachować szczególną ostrożność. Nie jest łatwo zapewne spytać wprost "Panie doktorze, czy mogę być podwieszany?" albo "Czy zaszkodziłaby mi elektrostymulacja?", jednak dla własnego dobra warto czasem przełamać wstyd lub zadać bardziej ogólne, neutralne pytanie. Np. po operacji barku czy uszkodzeniu ramienia można spytać chirurga, czy dozwolone jest podciąganie się na drążku lub jakieś zwisanie z drabinek w ramach gimnastyki.
Nie jestem lekarzem, jednak postaram się podać kilka zdroworozsądkowych zaleceń podkreślając raz jeszcze, że każda osoba mająca problemy zdrowotne przed rozpoczęciem praktyk BDSM powinna zasięgnąć porady specjalisty (lekarza, seksuologa).

Elektrostymulacja może być szczególnie groźna dla osób chorych na serce, ze wszczepionymi rozrusznikami, jak również chorych na padaczkę. Dotyczy to zarówno osób uległych jak i dominujących, jako że nie można nigdy wykluczyć ryzyka ich kontaktu ze źródłem prądu.
Nawet zwykły knebel może być potencjalnie groźny. Osoby z krzywą przegrodą nosową, ale też zakatarzone (z powodu alergii, przeziębienia, płaczu) mając dobrze zatkane usta mogą mieć problemy z oddychaniem.
Gorący wosk powinien być lany tylko na zdrową skórę. Skóra zmieniona chorobowo, z powodu uczuleń, wcześniejszych poważnych oparzeń czy też blizn jest szczególnie wrażliwa i delikatna, przez co szybciej może ulec uszkodzeniu.
Przy wiązaniu należy zwrócić uwagę na kilka kwestii. Z jednej strony same więzy czy kajdany mogą podrażniać chorą skórę. Mocniej zaciśnięte pęta mogą spowodować niedokrwienie kończyn, szczególnie u osób z niskim ciśnieniem i problemami krążeniowymi. Również chorzy na zakrzepicę powinni szczególnie uważać podczas wszelkich praktyk mogących utrudniać krążenie krwi. Warto też zwrócić uwagę, by wiązane kończyny nie były obrzęknięte.
Unieruchamianie w wymyślnych, niewygodnych pozycjach jest niewskazane w przypadku osób z problemami z układem kostno-stawowym i mięśniowym - jak na przykład chory kręgosłup, reumatyzm, niedawne złamania, skręcenia, silne stłuczenia itp. W takich przypadkach niewskazane może być nawet zwykłe klęczenie.
Również planując chłostę należy zwrócić uwagę na kilka czynników. Uderzana skóra powinna być zdrowa, części ciała, które planujemy uderzać nie powinny być uszkodzone żadnymi urazami (złamania, pęknięcia, silne stłuczenia, niedawne operacje itp.) Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku osób ze skłonnością do pękania naczynek krwionośnych oraz mających obniżoną krzepliwość krwi. Mocne bicie, szczególnie twardymi narzędziami może też być groźne dla cierpiących na zbytnią łamliwość kości.
Przy stosowaniu wszelkiego typu nakłuć czy nacięć na skórze (kolczykowanie, igły itp.) należy również zwrócić uwagę na ewentualne problemy z krzepliwością krwi. Poddana tym praktykom skóra nie powinna być zmieniona chorobowo. Warto tu przypomnieć o konieczności stosowania sterylnie czystych narzędzi oraz, u osoby dominującej, zabezpieczeń w postaci np. lateksowych jednorazowych rękawiczek. Zmniejszy to znacznie potencjalne ryzyko zarażenia wirusami przenoszonymi przez krew, jak HIV czy wirusowe zapalenie wątroby typu C.
Kolejnym zachowaniem, przy którym należy zachować szczególną ostrożność i wziąć pod uwagę ewentualne schorzenia jest wkładanie różnych obiektów w naturalne otwory ciała - pochwę, odbyt, usta, rzadziej cewkę moczową. Nie powinny być one zmienione chorobowo, wszelkie stany zapalne, infekcje, znaczne obrzęki, nienaturalne krwawienie, jak również specyficzne schorzenia jak hemoroidy mogą stanowić, i często stanowią, przeciwwskazania do tego typu praktyk. Tu również należy wspomnieć o konieczności zachowania higieny, czystości używanego sprzętu, myciu po każdym użyciu i/lub używaniu prezerwatyw, używaniu przedmiotów o anatomicznych kształtach i rozmiarach, bez ostrych krawędzi, wsadzanych na rozsądną głębokość, niełamiących się, niemogących wniknąć w głąb ciała głębiej niż jest to planowane i dopuszczalne, łatwych do natychmiastowego wyjęcia. Zachowanie tych środków bezpieczeństwa pozwoli ograniczyć ryzyko urazu czy też zarażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową i/lub przez krew.
Podobne przeciwwskazania obowiązują przy używaniu różnego rodzaju przypraw (imbir, pieprz, papryka, cynamon) jak też kremów i maści stymulujących. Skóra nie powinna być zmieniona chorobowo, bez żadnych stanów zapalnych czy ran. W przypadku osób podatnych na alergie warto wcześniej wypróbować działanie danego specyfiku na bardziej neutralnym fragmencie ciała - na przykład na przedramieniu.

Istnieje szereg schorzeń, które stanowić mogą przeciwwskazania do szerokiej gamy technik wykorzystywanych w BDSM, szczególnie gdy są one nieleczone a chory nie pozostaje pod kontrolą lekarską. Należą do nich m.in. padaczka, nadciśnienie, przebyte zawały serca, znaczne skoki ciśnienia, niektóre typy cukrzycy, przebyty wylew krwi do mózgu czy też udar - ogólnie wszelkie schorzenia, przy których mogą wystąpić nagłe zasłabnięcia, omdlenia czy utraty przytomności. Nie należy zapominać, że wszelka aktywność seksualna, a w szczególności już BDSM, może prowadzić do zwiększonego wysiłku i obciążenia organizmu, wzrostu ciśnienia i tętna.
Dotyczy to zarówno osób uległych, jak i dominujących - niedobrze jest, jak osoba uległa mdleje nam w więzach, ale znacznie gorzej może być, jeśli to dominujący straci przytomność a uległy pozostanie związany i zakneblowany, nie mogąc pomóc ani sobie, ani osobie dominującej. Dlatego też wszyscy cierpiący na takiego typu schorzenia i pragnący uprawiać BDSM powinni bezwzględnie skonsultować się z lekarzem i stosować do jego zaleceń.
Kolejnymi chorobami, które mogą znacznie ograniczyć potencjalne możliwości w BDSM są choroby przenoszone drogą płciową, w tym też AIDS (lub sama obecność wirusa HIV we krwi) oraz żółtaczka typu C. Zostanie im poświęcony osobny wykład lub cykl wykładów, teraz jedynie wspomnę, iż planując kontakty seksualne, szczególnie z nowopoznanymi osobami, powinno się dokładnie przebadać pod kątem tych chorób. Oczywiście nie zwalnia to później z konieczności używania zabezpieczeń (prezerwatywy, lateksowe rękawiczki itp.) Nie zapominajmy, że część chorób nie daje z początku żadnych objawów, przy innych można być przez długi czas nosicielem i samemu nie chorować - ale już zarażać innych. Tak więc nawet dobry stan zdrowia nie jest żadną gwarancją bezpieczeństwa.
Ale niebezpieczne mogą też być z pozoru błahe, krótkotrwałe schorzenia. Nawet zwykłą niestrawność czy biegunka może stanowić problem. U osoby uległej raczej wyklucza możliwość zabaw analnych. Również należy uważać w czasie wiązania czy mumifikacji - cała misterna i długotrwała praca może pójść na marne w przypadku konieczności szybkiej wizyty w toalecie. Także w przypadku osoby dominującej stanowi to pewne zagrożenie, jako że dominujący nie powinien w niektórych sytuacjach nawet na minutę pozostawiać uległego bez kontroli.
Innym utrudnieniem może być przeziębienie czy podwyższona temperatura. W takim stanie osoba nie powinna przebywać zbyt długo nago, co często jest udziałem uległych. Zatkany nos czy kaszel może uniemożliwić zakneblowanie. Uważać w takiej sytuacji należy np. przy mumifikacji. Ciało owinięte folią nie "oddycha", poci się i nagrzewa. Zaś po zdjęciu folii, nawet gdy się okryje uległego kocami, następuje gwałtowne ochłodzenie - czyli to, co jest szczególnie niewskazane przy wszelkiego typu przeziębieniach, grypach itp.
Wreszcie ostatnim z omówionych dziś schorzeń będą alergie, np. na lateks. W tym przypadku nie można oczywiście używać przedmiotów zawierających alergen, jednak na szczęście zwykle da się je czymś zastąpić - lateks w wielu przypadkach np. skórą czy innymi tworzywami sztucznymi.

Powyższa lista w żadnym wypadku nie jest kompletna i nawet nie pretenduje do takiego miana. Ma na celu jedynie uzmysłowienie, jak ważny jest stan zdrowia fizycznego w BDSM oraz jak świadomie i rozważnie należy podejmować decyzje dotyczące zastosowania jakiejkolwiek techniki. Nawet tak niewinne, zdawałoby się, techniki jak klamerki czy lekka chłosta dla niektórych osób mogą być niebezpieczne.
Kończąc dział poświęcony zdrowiu fizycznemu jeszcze raz podkreślę - każdy, kto cierpi na poważne, przewlekłe schorzenia lub ma wątpliwości co do swojego stanu zdrowia powinien przed podjęciem działalności BDSM zasięgnąć opinii lekarza specjalisty i/lub seksuologa.

—————

Powrót